- Linkedin? A co to takiego?
Takie pytania zadał mi niespełna wczoraj jeden z moich klientów. Był zdziwiony, że coś takiego istnieje. Od lat udaje mu się prowadzić kilka biznesów działając w realu, ewentualnie korzystając z Facebook.
Gdy wrzucimy w wyszukiwarkę Google frazę, która padła w powyższym pytaniu otrzymamy w pierwszej kolejności:
Poszukując pracy warto skorzystać z możliwości, jakie dają profesjonalne porta-le networkingowe. Jednym z najpopularniejszych na świecie,zrzeszającym 300 mi-lionów członków, jest LinkedIn. ... LinkedIn to międzynarodowy serwis społecznościowy wykorzystywany głównie do kontaktów zawodowo-biznesowych.
źródło: https://www.whitepress.pl/baza-wiedzy/97/linkedin-–-przewodnik-dla-poczatkujacych
Od ponad roku już śledzę, jak rośnie zainteresowanie tym portalem i co się w nim zmienia. Moim zdaniem wynika to z nasycenia rynku różnymi produktami i usługami a także rekrutacjami. W głównej mierze opierają się one coraz bardziej o to narzędzie. Swojemu klientowi również doradziłam założenie profilu, na początek taki podstawowy by mógł zobaczyć możliwości tego narzędzia.
A jak to jest z tym profilem?
Tu i zdania są podzielone i są różne gusta i guściki. Jedni mówią, że ma być profesjonalnie, jeszcze inni mają mniej formalny profil. Ja osobiście przetestowałam już trzy warianty i zauważyłam, że jak nie jestem w biznesowym stroju, mam więcej osób w kontaktach, które chętniej ze mną klikają a i przenoszą do świata realnego znajomość. Również użytkownicy Linkedin poza granicami naszego kraju, stawiają na mniej formalne zdjęcia w profilu. Według mnie profil powinien być dopasowany do naszego celu.
Jeśli chcemy być postrzegani jako osoba z którą można szybko budować relacje, dobrze jest, gdy zrezygnujemy z bankowego ubioru w stylu ciemnej marynarki i białej koszuli, która kojarzy się z osobami rządzącymi na rzecz casual business. O tym, co jest jeszcze istotne zależy, to czym się w danej chwili zajmujemy i czy chcemy to dalej kontynuować. Bo dla przykładu jeśli ktoś szuka pracy, to powinien mieć w opisie wpisane co najlepiej potrafi robić i co zyska pracodawca zatrudniając go. Ułatwi to rekruterom w analizowaniu jego profilu i zaoszczędzi czas obojgu na niedopasowane rekrutacje.
O tym jak dostosować profil można by pisać wiele. Jednak sam profil nie będzie na Ciebie pracował, jeśli nie zadbasz o to by mieć aktywności. Systematyczność publikacji postów i artykułów jest tak samo ważna jak komentowanie i polecanie treści innych. Jak to działa w praktyce? Złośliwi mówią o kręgach wzajemnej adoracji. Można i tak. Tak dla przykładu, jeśli ja mam na dzień dzisiejszy 4810 osób w kontaktach i skomentuję czyjś post to ta każda osoba ma X kolejnych osób w kontaktach. Te osoby potencjalnie mogą dotrzeć do tego skomentowanego postu a co za tym idzie, zwiększam szansę na dotarcie do właściwych klientów autorowi publikacji. Dlatego tak ważne jest by dać znać o sobie na swoim profilu.
A jakie treści się cieszą największym zaangażowaniem?
Nigdy nie zapomnę jaką burzę wywoływały posty o rekrutacji. Jeden z nich miał ponad 50 000 odsłon i 200 lajków. Użytkownicy Linkedin lubią się dzielić doświadczeniem w szczególności tym złym. Chyba już jako naród mamy w genach, by się tak trochę poskarżyć. Niemniej jednak na tym portalu jest to pisane w bardzo kulturalny sposób. Choć zdarzały się też jakieś jednostki, które użyły wulgaryzmów, czy pod moimi postami stwarzały konfliktowe konwersacje. Na szczęście nie tylko rekrutacją Linkedin żyje. Co jeszcze lubią użytkownicy? Kreatywność i odmienność od innych. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszył się post w którym naszkicowałam sprzedaż maszyn Fanuc u mojego byłego pracodawcy. Miał on ponad 13 500 wyświetleń i 50 poleceń.
Mogłabym dużo pisać o treściach postów, ale osobiście dla każdego wolę wymyślać kolejne i sprawdzać ich zaangażowanie, bo kreowanie wizerunku i promowanie sprawia mi frajdę. Poza tym nie mogę zdradzić wszystkiego co się na Linkedin sprawdza jeszcze.
A jak pracuje na Ciebie Twój profil kiedy śpisz? Twoja sieć kontaktów w różnych godzinach korzysta z internetu i zagląda na ten portal, by przejrzeć treści. Dzięki temu, że na Ciebie trafiają, jesteś częściej wyświetlany innym użytkownikom. Mnie często informują użytkownicy z sieci, że byłam jako pierwsza na ich Linkedin wyświetlona. Dzięki temu trafiają do mnie osoby spoza sieci z różnymi propozycjami zawodowymi.
Czy już wiesz co jest Twoim celem na Linkedin?
