Czy lubisz jak do Ciebie dzwonią telemarketerzy lub handlowcy i wciskają super ofertę? Ja nie, a sama tak pracowałam, ale to było kiedyś, dopóki nie stał się popularny content marketing, czyli marketing treści. Tworzy się go właśnie po to, żeby przyciągnąć potencjalnych klientów do swojej oferty. Z racji tego, że preferencje zakupowe się zmieniają i dziś decyzje zapadają już na etapie działań w sieci, trzeba umieć treścią dotrzeć do odbiorcy i publikować coś co wzbudzi jego zainteresowanie.
Dokładna definicja czym jest content marketing, jaką znajdziemy w Internecie mówi, że jest to strategia marketingowa polegająca na regularnym tworzeniu oraz dystrybucji atrakcyjnych i przydatnych treści, które mają za zadanie zainteresować i utrzymać ściśle sprecyzowaną grupę odbiorców, tak aby nakłonić ich do działania przynoszącego zysk. Tak właśnie działa content marketing docierając do Twoich odbiorców treści.
Jeżeli nie wiesz, jak w ogóle zabrać się za tworzenie treści, nie masz na to zasobów czasowych lub najzwyczajniej w świecie odpowiednich specjalistów, czytaj dalej.
Co łączy content marketing i seo?
SEO daje możliwość stworzenia oraz odpowiednio optymalizowania strony internetowej pod wyszukiwarki internetowe, dzięki czemu będą w stanie zrozumieć, czego dotyczy owa witryna. Content marketing dostarcza cennych treści, które następnie będą sprawnie indeksowane dzięki dobrej optymalizacji witryny. Mówiąc potocznie, jeżeli napiszesz taki artykuł, jak ten, ale pod swój biznes np. o aplikacji informatycznej i odpowiednio użyjesz fraz kluczowych Twojej grupy docelowej, to kiedy ktoś będzie szukał takiego produktu to ma szansę wpaść na Twój artykuł. Jeżeli czytających będzie odpowiednia ilość, to algorytm Google będzie pozycjonował Twój artykuł wysoko w wyszukiwanych. Oczywiście nic nie dzieje się od razu i w przypadku działań organicznych budowanie świadomości marki to proces.
Wśród moich artykułów, które pozycjonują się wysoko znajdziesz te:
Z mojego doświadczenia wiem, że żeby zobaczyć efekty tego rodzaju inbound marketingu musi minąć minimum sześć miesięcy, no chyba że wykorzystamy do tego social media.
Strategia content marketingowa w social mediach – Twój poradnik
Działania content marketingowe wymagają wartościowego contentu niezależnie, czy prowadzimy sprzedaż b2b, czy b2c. Do wartościowych treści należą np.:
- poradniki branżowe,
- jak coś jest zrobione,
Jak ja to skutecznie robię opiszę w kolejnych krokach, dzięki czemu Ty też będziesz umiał zrobić swoją dystrybucję treści.
Po pierwsze
Napisz tekst na blogu zgodnie z zasadami pozycjonowania. Mam tu na myśli słowa kluczowe, nagłówki h1, h2, h3, używanie linkowania wewnętrznego do witryny. Masz z tym problem, to wykorzystaj m.in. aplikację internetową Contadu która podpowiada nawet tytuł oraz nagłówki. Warto również zadbać o materiał wideo (ja lubię dołączać filmy z YouTube na moim kanale, np. https://www.youtube.com/watch?v=GYfU5etEGAE). Dodaj też grafiki, które będą lepiej pozycjonować tekst. Oczywiście grafiki koniecznie opisz co przedstawiają w WordPress masz zakładkę „Media”, gdzie powinieneś wypełnić kluczowymi frazami wszystkie okienka, przy danym obrazku. Pamiętaj proszę, by dodać również miniaturkę do artykułu.
Po drugie
Gotowy tekst koniecznie wyślij do indeksowania Google. Zrobisz to za pomocą Google Search Console wklejając obok lupy cały link do indeksowania. Indeksowanie powinno przyspieszyć pozycjonowanie treści content.
Po trzecie
Wykorzystaj media społecznościowe, żeby potencjalni klienci dowiedzieli się o Twojej firmie więcej niż tylko z postów reklamowych. Ja zawsze docieram w ten sposób do nowych klientów, że na Facebook i Facebook oraz Instagram Stories oraz Twitter wrzucam link bezpośrednio z domeny. W przypadku LinkedIn ustawiłam sobie biuletyn raz w tygodniu. Co poniedziałek wklejam dwa pierwsze akapity do artykułu z bloga w artykuł LinkedIn i do reszty daję przekierowanie do treści publikowanych na www. Dzięki czemu zwiększam ruch tym działaniem. Oczywiście warto też wykorzystać newsletter. Ja mam osobiście ponad 3200 subskrybentów z LinkedIn, którzy dostają informację o nowej treści na stronie.
Po czwarte
Content marketing to strategia, więc nie może zabraknąć powiadamiania w wiadomościach prywatnych. Często rozdaję nowe artykuły jak cukierki swoim kontaktom, mając pretekst do zaczepienia ich. W końcu to za darmo oddana wiedza i wskazówki, które mogą zwiększyć sprzedaż w ich firmach oraz utrwalanie świadomości Twojej marki.
Jakie są rodzaje treści?
Rodzaje marketingu internetowego oparte o dobry content dotyczą produktu lub usługi. Należą do nich m.in. artykuły na blogu, filmy na YouTube, webinaria, e-booki, kursy i tutoriale, raporty i badania branżowe, infografiki, rankingi produktów, wywiady ze specjalistami lub osobowościami Twojej branży, podcasty, broszury i książki.
Systematyczne publikowanie treści powinno zwiększyć ilość wyświetleń Twojej strony. Plan content marketingowy ma na celu pozyskiwanie klientów, dzięki zainteresowaniu ich produktami i usługami. Ten rodzaj marketingu w Internecie różni się tym, od tradycyjnego marketingu, że wspiera nasze cele biznesowe latami. Dobrze napisane treści w Internecie będą czytane za każdym razem, kiedy ktoś będzie poszukiwał takiego tematu.
Content marketing to strategia marketingowa danej firmy oparta o wysokiej jakości treści dotyczące tematów związanych z ofertą np. firma produkująca produkty do bhp powinna zadbać o przygotowanie treści, które mówią o przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa.
Sprzedażowy cel content marketingu powinien zakładać przekierowanie do oferty. Jeżeli napiszesz teks, który nie będzie nawoływał do działania, ktoś go przeczyta i pójdzie dalej. Niestety, ale jeżeli nie piszemy bloga dla samego pisania, muszą się tu pojawiać działania konkretne.
Mam na myśli np. napisanie tekstu i dodanie na końcu „a teraz zajrzyj do naszego sklepu i wybierz coś dla siebie”. Nigdy nie wiesz, kiedy przyniesie Ci coś takiego nowego klienta, więc nie zaszkodzi działać.
Kidy piszę publikacje dla moich klientów zawsze sprawdzamy później ilość wejść na stronę a także zakupy dokonane z tych działań. Ty też tak możesz. Wystarczy dodać w witrynie pixel Google oraz założyć konto w Google Analytics, tam będziesz miał analizy ruchu na stronie, ilość wejść na dany artykuł w określonym czasie a także wiele innych ciekawych statystyk. Sama z niego codziennie korzystam, chociażby po to, żeby dowiedzieć się które publikacje dają największe zaangażowanie.
Czy wiedziałeś, że…
Liczba wyświetleń postu np. na LinkedIn wcale się nie przekłada na ilość wejść w dany artykuł. Nawet nie ma przełożenia ilości poleceń i komentarzy. Dzieję się tak dlatego, iż wyświetlenia w mediach społecznościowych nie oznaczają wcale przeczytania publikacji. Jest to jedynie informacja, ile razy ten konkretny materiał pojawił się przed oczami odbiorców. Co gorsze może być wyświetlany kilka razy tej samej osobie. Co do samych like i komentarzy, miej świadomość, że użytkownicy serwisów społecznościowych nie zawsze czytają Twoich treści content marketingowych w linkach przed poleceniem czy skomentowaniem postu. Dadzą Ci reakcje, bo np. Cię lubią albo spodoba im się tytuł czy grafika. Dlatego jest tak mała konwersja na Twoją domenę.
Jak widzisz tworzenie wartościowych treści to jedno a promocja ich w social mediach, to drugie.
Działania marketingowe a promocja marki w Internecie
Dobry marketer wie, że content is king. Raz nagrany materiał video na vlog możesz przerobić na podcast, potem zrobić z tego artykuł na blogu, by następnie opublikować na LinkedIn jako artykuł, udostępnić na Facebook, Twitter i Instagram oraz w newsletter. Dodatkowo możesz przypominać o nim później w publikacjach. Treści w content marketingu jak widać da się wykorzystać na wiele sposobów.
Napisanie takiego artykułu jak ten, to wycięte z życia trzy godziny. Możesz samemu pisać takie publikacje lub podzlecać agencją content, które przygotują strategię content marketingu i dostarczą Ci wartościowy content.
Korzyści content marketingu będziesz odczuwał latami, bo możesz również zarabiać na swoim blogu. Co najważniejsze, ta forma marketingu nie wymaga żadnych nakładów finansowych i możesz tu również wykorzystać marketing wirusowy.
A o czym Ty masz pisać?
Zadzwoń do mnie po pomysły.
Zapraszam
Marta Olesiak
0 komentarzy